MOMENT ZAGROŻENIA
Zbliżałeś się kiedykolwiek do takiego momentu w swoim życiu, w którym działo się COŚ, co utrudniało Ci „dobre” funkcjonowanie. Może nazwałeś to kryzysem wieku średniego i po swojemu go przeszedłeś, a może nie nadałeś temu nazwy, bo to był lub jest zupełnie inny choć niewygodny życiowo moment. Może po prostu czułeś, że coś jest nie tak i poszukiwałeś odpowiedzi. Było łatwo, a może nadal jest? Pewnie każdy odpowie po swojemu i każdy „swoje” wie. Najczęściej większość czasu kiedy odczuwasz brak poczucia sensu przechodzisz w samotności, aż w końcu czara się przelewa i cała historia potrzebuje ujścia na zewnątrz. Wtedy wybuchasz lub zadajesz sobie głośno pytania o sens.
To historia o dzisiejszym Człowieku, który coraz częściej doświadcza wymagających historii w życiu. Historii o poszukiwaniu sensu. Świat – szybki, nie lubiący spokoju, często nie dający czasu na pobycie ze sobą po prostu coraz częściej „nie pozwala” żyć teraźniejszością, a wymusza życie przyszłością.
BUSINESS HAZARDS
W biznesie odpowiednikiem takiego czasu jest gonitwa za pieniądzem i utrata właściwego PO CO robisz to co robisz czyli mówiąc krótko – UTRATA WARTOŚCI.
O wartości dba się o wiele prościej kiedy zaczynasz swoją drogę i głównym powodem działania nie są finanse, tylko właśnie działania w imię Wartości. O wiele trudniej dbać o nie, kiedy pieniądze do Ciebie już przyjdą. Kiedy już Twoje konta zaczynają wypełniać się „po brzegi”, razem z tym często przychodzi przekonanie o nieomylności i przekonanie o tym, że tak będzie zawsze. Wtedy właśnie często ma swój początek utraty sensu. I dzisiaj ulega temu zjawisku coraz większa ilość przedsiębiorców.
Pamiętaj tylko, że coraz większa, a nie wszyscy. Od tych innych warto się uczyć.
DOSKONAŁOŚĆ CZY FIKCJA
Widziałem i znam biznesmenów oraz doświadczyłem na własnej skórze schematu, który polegał na tym, że wydaje Ci się, że masz więcej niż faktycznie masz. A to znaczy, że zachowujesz się tak, jakbyś miał wszystko, a na zapleczu kuleją u Ciebie podstawowe sprawy. To typowy brak PO CO. Gdyby chcieć ustalić czytelną granicę gdzie prawda, a gdzie fikcja byłoby to niemalże niemożliwe, bo jedno i drugie ma sensowne uzasadnienie.
I nie mam żadnej wątpliwości, że jedynym i kluczowym elementem takiego stanu jest właśnie zagubienie Wartości.
Zagubienie ich:
? w bardzo szybkim tempie życia,
? w postrzeganiu świata przez pryzmat grubych spraw, a nie rzeczy drobnych,
? w możliwościach finansowych większych niż przeciętni ludzie, a jednocześnie z tym „to poczucie”, że jest się …
? w utracie zaufania do gestów, które dewaluują się w świecie biznesu /np. robię to bez powodu/, itp.
SZACH czy SZACH MAT
Kiedy poczujesz, że w Twoim życiu pojawia się jakaś pustka, że brakuje odpowiedzi PO CO robisz to co robisz, wtedy zaczynasz poszukiwać odpowiedzi najpierw: w świecie, otoczeniu, pracy, działaniach, złych decyzjach, a dopiero na końcu w sobie. I to jest często kluczowy błąd. Odwróć ten scenariusz – ZACZYNAJ OD SIEBIE. Zawsze.
I wtedy właśnie inaczej niż w rozgrywce szachowej, możesz PODJĄĆ DECYZJĘ czy to szach czy szach mat. Z szachu zawsze można wyjść.
Pozostając w niezmiennych przekonaniach i nawykach nie dojdziesz to innego miejsca niż jesteś obecnie. Tylko korygując swoje: przekonania, nawyki, w konsekwencji masz szansę odnaleźć wszystko czego szukasz. Pracując z sobą, masz szansę na tymczasowy szach, a nie szach mat.
AŻ BĘDZIESZ DOSKONAŁY
Dwa lata temu byłem przekonany, że bardzo łatwo wyjść z takiej historii samodzielnie. Dzisiaj moje przekonanie uległo zmianie. Poprzez swoją pracę i wykonywane zajęcia zacząłem dostrzegać, że dobry przewodnik potrafi odpowiedzieć na wiele pytań, których sam sobie nigdy nie byłem w stanie zadać. Zauważyłem, że kiedy przychodzi zaufanie do Człowieka, wzrasta gotowość na poszukiwanie i w konsekwencji zmianę. I w końcu dostrzegłem, że małe sukcesy są odpowiedzią na sens, na kierunek. Małe sukcesy to nie kompas, ale to trampolina do odbudowy siebie.
Sam niejednokrotnie mam okazję towarzyszyć prezesom, dyrektorom czy kierownikom w ich biznesowej drodze i to czego doświadczam w tych relacjach to szersza/inna perspektywa, która uwalnia mnie z poczucia braku bezsilności, a w dalszej konsekwencji sensu.
Firmy często widzą wielkie efekty pomijając schody po których należy się do nich wdrapać. Dostrzegają odległy finał, a brakuje obrazu drogi, która składa się z etapów, gdzie każdy z nich to wielki sukces w drodze do zaplanowanego celu.
PRZYCISNĘ CIĘ AŻ BĘDZIESZ DOSKONAŁY – być może to za mocno powiedziane. Jednak uwierz mi, że kiedy obok jest ktoś, kto pomaga zrozumieć /nie podejmować decyzję/, ale zrozumieć co stoi za moim działaniem, wtedy masz szansę podejmować działania mądrzejsze, rozważniejsze i przede wszystkim nadające znaczenia temu co robisz.
Czas na konkluzję, tytułowego zdania.
? Nie chciej być doskonały!!!
? Nie bój się, że nie masz racji!!!
? Nie martw się, że dzisiaj coś nie idzie. Daj czasowi czas!!!
? Nie zmieniaj ludzi – pracuj na sobą!!!
? Nie próbuj przeskoczyć wszystkich schodów za jednym razem. Wspinaj się krok po kroku!!!
? Nie oceniaj innych!!! Pozwól ludziom popełniać błędy i być tym kim chcą!!!
? Dbaj o siebie – tylko ze szczęśliwym sobą, będzie szczęśliwym Człowiekiem!!!
I jeśli ktoś mówi Ci, że możesz mieć wszystko czego tylko zapragniesz – to nie prawda, że możesz mieć. Prawda jest taka, że masz wystarczająco wiele, aby próbować.
Jedno jest pewne. Większość z Nas ma wszystko, aby być szczęśliwym.